sobota, 2 marca 2013

Wciąż walczę

Tydzień temu robiłam pomiar i troszkę mnie to zasmuciło, bo było bez szału. Niby po wyglądzie brzucha widać efekty, ale. No nic.

22.02. 2013 waga 50,2 kg
pomiary:
84/88/64,5/96/30/51/33/33/19/75



Tuż po tych pomiarach spotkałam Śliczną i doznałam szoku. Śliczna schudła 5 kg od naszego ostatniego spotkania, czyli od listopada. Ćwiczy z Chodakowska codziennie i jest na diecie, no i ma efekty. Zawsze byłyśmy jednej postury - ona z 54 kg schudła do 49 kg i 63 cm w talii. Motywacja! Po całym zeszłym weekendzie przepitym alkoholem, od poniedziałku walczę ostro. Robiłam wszystkie treningi Ewy, nawet te, których do tej pory nie wykonywałam - tj. Turbo spalanie, Spalanie i modelowanie, które jest mega cardio i ledwie dyszę przy tym (od wakacji nie ćwiczyłam tego zestawu), Trening z gwiazdami - mam tą płytę od dawna, ale z jakiegoś nieznanego mi powodu niegdy jej nie odtworzyłam, a okazuje się, że skopała mi tyłek! Naturalnie robiłam też pierwszą autorską płytę zawierającą Skalpel II z krzesłem i Szok trening, które wykonuję łącznie, żeby sobie mocniej dokopać. Zaniedbałam tylko Totalną metamorfozę, bo to jest najlżejszy zestaw i ćwiczę go rano, a wtym tygodni ani razu nie podniosłam się o 5. Calutki tydzień walczyłam ostro. W czwartek po Treningu z gwiazdami poszłam biegać - mój pierwszy jogging od dawna.  Dzięki programowi na Iphona Nike Running wiem już ile ma moja standardowa trasa. 1,97 km, pokonałam w 13 minut palac przy tym 96 kcal. Wczoraj wykonałam Turbo spalanie, a więc ciężki trening i powtórnie poszłam biegać - 1,99 km w 12:11 minut, palac 101 kcal. Jestem z siebie dumna.

2.03. 2013
waga - 49,99 kg - niby nic, ale 4 z przodu i jestem happy!

pomiary
84/88/63,5/96/30/50,5/32/33/20/73!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz