środa, 19 września 2012

Kolacja

Po 19 zjadłam kolacyjkę - grillowanego kurczaka z pieczarkami z sałatką z pomidorów w sosie jogurtowo - czosnkowym. Jestem mistrzem marynowania - pyszne mięsko. Ech..




Drugi dzień walki o idealną wersję siebie

Po odwiezieniu dziecka do szkoły, zasnęłam zmoknięta i zmarznięta, tak mocno, że aż zaspałam do pracy.. Wczoraj przed snem zrobiłam sobie masaż bańką chińską, który podobno działa świetnie na tkankę tłuszczową i cellulit. Fajnie rozgrzewa, natomiast nie wiem czy działa.  Wyjdzie w praniu..

Moje dzisiejsze menu :
śniadanie - sałatka z grillowanym kurczakiem z wczoraj
przekaska - chipsy :-/ - siostra mnie skusiła
obia - ryż z kurczakiem, fasolą i kukurydzą w sosie po meksykańsku. 
Na kolację planuję przyrządzić brokuła na parze, z sosem jogurtowym plus pierś z grilla, bo mam sporo cycków w boskiej marynacie z miodu, musztardy, sosu sojowego, soli czosnkowej, pieprzu i oliwy z oliwek.

Treningowo planuje dzisiaj siegnąc po 2 zestaw Ewy lub 70 minutowy zestaw Cindy. Potrzebuję sobie mocniej dokopać.

Powrót moblizacji!

Udało się! Zmobilizowałam się i przećwiczyłam zestaw 1 Ewy Chodakowskiej. 1 jest najlżejszy, więc na początek wystarczy. Jestem z siebie dumna. Oglądam właśnie 3 zestaw - nie wiem jak podołam. 2 dałam radę zrobić, ale 3 to hardcore po całości.

Dzisiaj rano, co prawda po śniadaniu, ważyłam 49 kg. To w zasadzie jak na mnie dużo.

Menu dzisiaj  wzorowe :
1 śniadanie - sałatka w/w
obiad - zupa z makaronem i sałata masłowa w śmietanie
kolacja - sałatka z miksu sałat, oliwek, grillowanego kurczaka, 2 jaj na półtwardo w musztardowo - miodowym winegrecie. Poezja..
Wiem, że to mało posiłków, ale muszę trochę skurczyć żołądek. I jeść przede wszystkim zdrowo.

Swoją drogą Ewka ma boską figurę, marzenie.



Obym wypracowała sobie taką..