czwartek, 13 października 2016

Mój jedniodniowy detox z http://naturacoldpress.pl/

   Ostatnio usiłuję nieco poprawić sylwetkę, spalić zbędny tłuszcz, którym niepostrzeżenie obrosłam od zeszłego roku. Odstawiłam słodycze, staram się nie jeść produktów przetworzonych i mąki. Efekty są : - 3,5 kg w zaledwie 1,5 miesiąca. Zachęcona tym małym sukcesem, postanowiłam spróbować czegoś nowego, żeby było jeszcze bardziej spektakularnie. Obecnie na topie są wszelkiego rodzaju diety sokowe, więc zachęcona słowami : " Gdy szukasz zdrowej i smacznej metody na lepsze samopoczucie i zgrabną sylwetkę sięgnij po soki odchudzające NATURA COLD PRESS. Oczyszczanie sokami to jedna z najskuteczniejszych form detoksu.Nasze soki nie tylko pomagają schudnąć i pozbyć się toksyn, ale również uzupełniają niedobory składników odżywczych, dodają sił oraz poprawiają stan cery i włosów. Już teraz zamów soki odchudzające z dostawą prosto do drzwi. Dzięki dietom i sokom oczyszczającym NATURA COLD PRESS zachowasz młodość, zdrowie i urodę!", pomyślałam - co mi szkodzi? Spróbuję.
   Jako, że dotąd nie testowałam takich specyfików, i jeśli robiłam dni na płynnej diecie, były to koktajle, ewentualnie kefir, wypróbowałam wersję dla laików, czyli zestaw podstawowy, który można kupić tutaj: http://naturacoldpress.pl/soki/ w cenie 87 zł plus koszty wysyłki. Sama wybrałam dzień dostawy, co jest bardzo wygodne, bo mogłam zaplanować nieco lżejsze menu, na dzień poprzedzający oczyszczanie.

Mój zestaw po kolei: 
1) Tropikalny chill - Ananas, Jabłko, Cytryna, Mięta- bardzo smaczny, najbardziej wyczuwalną nutą była mięta, następnie przebijała się cytryna.
2) Zielony detox- Gruszka, Pietruszka, Ogórek, Cytryna- tu czułam głównie cytrynę, sok wzbogaciłąm o błonnik witalny.
3) Młodość - Marchew, Jabłko, Cytryna, Kurkuma- po prostu był pyszny, słodycz marchewki jest tym, co pozwala mi przetrwać brak cukru w diecie.
4) Dobry beet - Burak, Ananas, Jabłko, Marchew- najmocniej czuć buraczka, aczkolwiek jest to doskonały, słodki smak.
5) Energia - Jabłko, Imbir, Cytryna, Cayenne- jako, że miałam przed sobą jeszcze sporo zadań, specjalnie ten zostawiłam na wieczór i był to słuszny wybór. Najmocniej wyczuwalne były cytryna i imbir, sok dodał mi mnóstwo nowych sił.
6) Wiosna - Jarmuż, Ananas, Jabłko, Ogórek, Mięta- zostawiłam go na koniec, bo był najmniej kaloryczny chyba. Mocno wyczuwalny jarmuż, był wg mnie najmniej smaczny, ale i tak był dobry, co świadczy o tym, że soki te są naprawdę ucztą dla podniebienia (pod warunkiem, że lubimy warzywa i owoce).

PODSUMOWUJĄC:
  Najbardziej bałam się, że będę głodna, osłabiona i bez energii, ponieważ w końcu to tylko soki. Pojemność każdej butelki to 520 ml, wg zapewnień producenta każda zawiera około 1,5 kg świeżych owoców i warzyw, wyciskanych na zimno, co rzeczywiście musi być prawdą, albowiem są naprawdę sycące. Ledwie mogłam w siebie zmieścić zawartość całej buteleczki, mimo że piłam powoli, delektując się smakiem każdej z nich. W zasadzie wystarczyłoby mi 5 buteleczek, mimo że był to dzień normalnej aktywności - praca, obowiązki domowe, trening itd. Do tego mnóstwo wysiłku intelektualnego. Przetrwałam -  pełna energii i uśmiechu, więc z czystym sumieniem mogę polecić sokowy detox każdemu z Was. Z całą pewnością nie był to mój ostatni raz, być może kiedyś odważę się pójść dalej i spróbować 3 lub 5 - dniowej diety tego rodzaju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz